piątek, 6 marca 2015

Bezrobocie - Czyli co robić kiedy nic nie trzeba robić.

P: Gdzie pracujesz?
O: No chwilowo nigdzie... jakoś tak wyszło...
P: Nie no co ty, fajnie masz. Tyle wolnego czasu, też bym tak chciał(a)...

I wtedy sobie myślę, że za takie czcze gadanie najchętniej po łbie bym komuś przywaliła.

Polska, kraj wyjątkowy. Gdzie osoba z wykształceniem i doświadczeniem liczyć może na pracę... za najniższą krajową. Może źle szukam? Zaczynam więc od nowa. W CeFałce staż zawodowy lat 9, wykształcenie wyższe, dwa różne kierunki. I co dalej? W jednej z firm słyszę, że mam za mało doświadczenia w planowaniu, w drugiej, że za mało doświadczenia w zakupach. Stwierdzić to przecież jest bardzo łatwo, piętnaście minut intensywnej rozmowy telefonicznej, bo przecież bez sensu tracić czasu na rozmowę z potencjalnym kandydatem twarzą w twarz. To efekt trzymiesięcznych poszukiwań. Na rozmowie pytania standardowe, z głównym naciskiem na dlaczego zakończyła Pani współpracę z poprzednim pracodawcą? Bo się umowa, albo cztery kolejne, skończyły... po prostu. Bo człowiek po prawie trzech latach pracy na umowie przez pośrednika przedłużanej co pół roku ma dość, psychicznie głównie. Wysyłam kolejne piętnaście CeFałek. Odpowiedzi brak, może nie doszły? Chyba doszły, ale pokątnie dowiaduję się, że zatrudnili... faceta. Przecież kobieta przed trzydziestką, bez dzieci niesie ze sobą bardzo wysokie ryzyko, że szuka pracy żeby zajść w ciążę (sic!). To gdzie młodzi ludzie mają teraz widzieć przyszłość? Można wyjechać, ale co jeśli ktoś nie chce wyjeżdżać? Zakładać coś swojego? Na dofinansowanie musisz poczekać, a pewności, że je dostaniesz nie ma. No i te kruczki w regulaminie: "oświadczenie o niepodejmowaniu zatrudnienia w okresie 12 miesięcy od dnia rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej". Odpada. Może jednak czas powiedzieć bye bye Polsko? Został miesiąc. Zobaczymy, czy wysyłanie Cefałek ma w naszym kraju jakikolwiek sens.


A co się robi, kiedy nic nie trzeba robić? Czyta, puzzluje, ćwiczy i szydełkuje :)

Puzzle, jak to puzzle... Da się je ułożyć. Ostatni wyczyn to 6000 kawałków ogromnej mapy. Było warto, bo zabawa przednia. Polecam taką formę rozrywki każdemu kto ma dużo cierpliwości i odpowiednio długi kawałek stołu/podłogi ;)

Wracając do rzeczy wyszydełkowanych, w ostatnim czasie powstało wiele drobnych bransoletek.

Na siedem koralików w rzędzie w odcieniach Silver Lined Frosted Crystal oraz Silver Lined Frosted Ruby.
 Na sześć koralików w rzędzie z Silver Lined Frosted Ruby i Silver Lined Cobalt.
Na sześć koralików w rzędzie z użyciem Silver Lined Frosted Dark Sapphire oraz Silver Lined Frosted Ruby.
 Wszystkie trzy idealnie wpasowują się w kolorystykę żeglarską <3
Po delikatnej modyfikacji nawlekanej sekwencji wyszły dwie delikatne bransoletki na siedem koralików w rzędzie. Pierwsza wykonana z Opaque Frosted Oxblood, Permanent Finish Galvanized Starlight oraz Higher Metallic Frosted Cooper Twilight. Ostatni kolor mnie urzekł :). Jest śliczny i na pewno pojawi się w kolejnych pracach :) 
Niebieska wykonana z Silver Lined Frosted Dark Aqua, Gold Lustered Pale Wisteria oraz Frosted Metallic Nebula. 


Najeżona magatamą czerwona w kropelki na dziesięć koralików w rzędzie z Silver Lined Frosted Ruby oraz Metallic Nebula.
I na koniec potrójna. W moich kolorach i na pięć koralików w rzędzie z Inside Color Crystal Rose Gold Lined, Silver Lined Frosted Ruby oraz Inside Color Rainbow Rosaline/Opaque Purple Lined.

Na sam koniec mam do Was prośbę. Na profilu FB Tczew jakiego nie znasz znajduje się galeria konkursowa, w której można zagłosować na zdjęcia, które Wam się podobają. Serdecznie do tego zachęcam. Wśród nich jedno moje, a że lubię i książki i biżuterię fajnie byłoby coś wygrać :))

Album znaleźć możecie TU --> KLIK 

Lub kliknąć na zdjęcie, które również przeniesie Was do FB :)


  Pozdrawiam serdecznie! :)

2 komentarze:

  1. Mam to samo. I mam dosyć perspektywy dożywotniego tyrania za 1200zł 7 dni w tygodniu pod presją ,kwitowaną na dodatek, że jak się nie podoba to wielu chętnych czeka na taką szansę. Porażka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo wszystko trzymam kciuki za jakieś nagłe zwroty... takie pozytywne oczywiście. No ale o swoje trzeba walczyć, łokciami i paznokciami...niestety...

      pozdrawiam Emi

      Usuń

Zajrzyj również na: